Żeby zobaczyć więcej http://www.program7.plWiersz Lusi OgińskiejNa kanwie ewangelii wg św. MateuszaO dwóch synachrecytuje Alicja KondraciukPodczas wystawy O ojcach i synach, 2017 18. reż. Namir Abdel Messeeh Najświętsza Panienka, koptowie i ja, 2011 19. reż. Jerzy Śladkowski Dwa Rembrandty w ogrodzie, 2009 Insert the CD disc into the built-in or external optical drive on your computer, then run Windows Media Player. Step 2. Head to Library, under this tab, choose the CD drive letter from the left vertical menu bar. Step 3. There will be a Ripping setting button at the top section of the window. cash. Talal Derki, reżyser filmu, Syryjczyk mieszkający w Berlinie, po wielu latach powraca z kamerą do swojej ojczyzny. Abu Osamie, tamtejszemu islamskiemu fundamentaliście, bojownikowi grupy Al-Nusra, związanej z Al-Kaidą, przedstawił się jako fotograf wojenny sympatyzujący z dżihadystami. Zyskał zaufanie głowy rodziny i przebywał pod dachem Abu Osamy ponad dwa lata, rejestrując nie tylko peryferie owładniętej wojną domową Syrii, ale przede wszystkim codzienne życie domowników. Koncentruje się na surowym, ale pełnym ojcowskiej miłości procesie wychowywania synów gospodarza. Z tej dokumentalnej relacji wyłania się wstrząsający obraz dorastania przyszłych terrorystów. Terrorystów, którzy w filmie Derkiego zyskują ludzką twarz. Reżyser, ryzykując życiem, tworzy wyjątkowy film, który daje widzowi wgląd w życie rodziny bojowników kalifatu. Nie dehumanizuje jednak swoich bohaterów. Udając, że jest jednym z nich, stara się ich poznać oraz Syrii wygląda jak dawno opuszczona, zapomniana strefa. Puste drogi, na których unosi się jedynie kurz i piach. Szkielety dawno zbombardowanych budynków. Dudniące odgłosy niedalekich wybuchów i strzałów. Patrząc na dobrze znany już krajobraz, prawie ze łzami w oczach, Abu Osama tłumaczy się: „Jak ma się czuć człowiek, którego kraj niszczony jest na jego oczach?” . Mężczyzna mieszka w małym, skromnym betonowym domu na pustkowiu. Nie kryje się ze swoją miłością do Allaha, którą przelewa na swoich synów. Najstarsi z nich mają 12, 13 lat. W innych pomieszczeniach domostwa są również dwie żony oraz córki. Reżyser nie pokazuje ich jednak ani na chwilę. Jak sam tytuł filmu wskazuje, O ojcach i synach opowiada o prawdziwie męskim świecie islamskich fundamentalistów. O dzieciach, których indoktrynacja rozpoczyna się już od najmłodszych lat. Nim zaczną chodzić, recytują z pamięci słowa Koranu. Później, gdy podrosną, zaczynają swój trening, który ma ich przygotować do „świętej wojny” . Talar Derki towarzyszy im w każdym ważnym momencie ich dorastania. Śledzi również głowę rodziny, wiernie spełniającą swą powinność dla kraju oraz Boga. Pewna sytuacja zmusza jednak Abu Osamę do wybrania swojego następcy. Na głównego bohatera wysuwa się wtedy młody Osama, którego imię ma upamiętniać bohatera bin Ladena. Kamera ilustruje zatem trudny, ale nieunikniony proces, w którym chłopiec z dziecka staje się dla reżysera jest to doznanie niezwykle osobiste, Derki nie jest zaangażowanym bohaterem historii. Jego kamera stawia na jak najwierniejsze sportretowanie swoich bohaterów. Twórców nie interesuje także sama wojna w Syrii, jej przebieg czy polityczne przyczyny. Mają oni okazje uwiecznić na taśmie najkrwawsze momenty, takie jak egzekucja bojowników Sił Zbrojnych Syrii. W takich sytuacjach ucinają jednak filmowanie. Nie o tym jest ten film. Derki swoim dokumentem pragnie dowiedzieć się przede wszystkim, jak narodowość, religia czy wychowanie wpływają na postrzeganie świata przez jego wpisyPoczątkowo świat, który prezentuje nam reżyser, nie wydaje się przedsionkiem piekła. Widz jest w głównej mierze świadkiem codziennego życia członków rodziny Abu Osamy, których relacja, szczególnie ojca z synami, jest przyjazna oraz ciepła. Bohaterowie Derkiego nie mają na czołach wypisane „terrorysta” . Reżyser ukazuje ich jako zwykłych ludzi, gotowych do okazywania miłości, umiejących wywołać uśmiech, czasem nawet litość. Derki stara się ukazać ich nie tylko ze strony religijnych, morderczych fanatyków. Rozbudza to w widzu sympatię do bohaterów, która jednak szybko kłóci się z pojawiającym się przerażeniem, kiedy ci przypominają, w słowach bądź czynach, o swoich zaślepiających, krwawych ideałach. Niemniej okrucieństwo zarejestrowane przez reżysera nie nosi znamion zła czy bestialstwa. Jawi się jako przedmiot zwykłej codzienności. Idealnym tego przykładem jest scena, w której ojciec każe swojemu synowi zabić złapanego ptaka. Rozemocjonowany chłopiec opowiada o egzekucji z przejęciem, chwaląc się ojcu, że ucięli zwierzęciu głowę tak, jak on niegdyś człowiekowi. Abu Osama jest niekwestionowanym wzorcem i autorytetem dla swoich dzieci. Wszystko wskazuje na to, że synowie pójdą w jego ślady. Kiedy nadchodzi odpowiedni czas, Derki z uwagą przygląda się skomplikowanemu procesowi radykalizacji młodych chłopców. Nie obrazuje ich jednak jako bezwzględne maszynki do zabijania. Podkreśla, że zderzenie się z wyznaczonym dla nich przez ojca przeznaczeniem jest trudne i bolesne. Tym bardziej że w końcu doprowadzi do rozłączenia przywiązanego do siebie co przeraża jednak w filmie najbardziej, nie są naturalistyczne obrazy czy prezentowany zatrważający radykalizm bohaterów. Choć Abu Osama nie wiedział, że film o jego dzieciach będzie prezentowany na europejskich festiwalach, będzie nawet nominowany do Oscara, zapewne zdaje sobie sprawę, że nie ma się czego wstydzić. Wręcz przeciwnie – Syryjczyk powinien być Derkiemu wdzięczny. W świat zaś wysłano wyraźny przekaz zahaczający o groźbę, który mówi o kolejnych pokoleniach nauczonych walki i poświęcenia w imię religii i dla idei kalifatu. O pokoleniach dorastających pod czujnym, surowym okiem fanatyków i dżihadystów, których dzieciństwo jest niczym innym jak ćwiczebnym wojskowym poligonem. Gdy dorosną, ich honorem i misją będzie ginąć w „świętej wojnie” . I co najgorsze, nic nie wskazuje na to, by to pokolenie było ostatnim. Bo jak mówi jeden z bohaterów filmu: „Na miejscu jednego zabitego dziecka urodzi się tysiąc następnych. Na miejscu jednego zabitego bohatera urodzi się tysiąc następnych” .Niezwykle trudno jest ocenić film O ojcach i synach. Niewątpliwie jest to dokument wybitny, ponadprzeciętny. Dokumentaliści wykazali się ogromnym poświęceniem w wiernym, pozbawionym moralizatorstwa ukazaniu świata dżihadystów. Pozostawia zaś widza w ponurym poczuciu przerażenia, dezorientacji i niedowierzania. Talal Derki otworzył swój film poetycko brzmiącym wspomnieniem: „Kiedy byłem mały, ojciec nauczył mnie spisywać swoje koszmary na papierze, żeby już nigdy nie wracały” . Zamyka jednak film w momencie, w którym opuszcza swoją ojczyznę ograbiony z jakiejkolwiek nadziei. Ten koszmar, jak zapewne sam podejrzewa, będzie powracał. O ojcach i synach. Prywatny Dżihad | 18 marca 2019 | Recenzje | Filmy dokumentalne trafiają w Polsce do regularnej dystrybucji kinowej niezwykle rzadko, niemniej jednak w tym miejscu należy wskazać zasługi firmy Against Gravity i jej szefa Artura Liebharta. Wobec tego niezwykle ucieszyła mnie wiadomość, że sumptem Krakowskiej Fundacji Filmowej swoją premierę w kinach (szczerze powiedziawszy, w jednym warszawskim kinie) miał obraz Talala Derki pod tytułem O ojcach i synach nominowany w tym roku do Oscara w kategorii „najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny”. W swoim najnowszym obrazie syryjski reżyser kontynuuje tematykę podjętą już we wcześniejszym tytule, tj. Powrocie do Homs. O ile jednak w tamtym dokumencie portretował on świeckich bojowników walczących z reżimem Assada, to w ostatnim filmie protagonistą uczynił żołnierza islamistycznej formacji. Wbrew obiegowym opisom tego obrazu nie jest to jednak Państwo Islamskie, a operujący w północno-wschodniej prowincji Idlib Front Al Nura afiliowany przy Al Kaidzie. Twórca popisał się dużą odwagą wkraczając w prywatny świat Abu Osamy i jego rodziny pracując w konspiracji i nie ujawniając przed nim swoich rzeczywistych motywów, których odkrycie stanowiłoby dla twórcy śmiertelne niebezpieczeństwo. Efekt jest piorunujący i przerażający, aczkolwiek Derki nie epatuje okrucieństwem, zaś w kluczowych momentach, które mogłyby zwiastować sceną przemocy, jak chociażby w sekwencji pojmania żołnierzy reżimowej armii, następuje cięcie montażowe. Analogicznie wygląda scena, w której bohater oddaje snajperskie strzały komentując rezultaty swoich działań. Film przez moment nie przybiera konwencji efekciarskiego mondo movie zrealizowanego dla poklasku oraz aby zaspokoić najniższe instynkty. Reżyser wykazał się zatem nie tylko taktem, ale też sprawnym opanowaniem filmowego rzemiosła wychodząc z założenia, że najważniejsze jest to, co widz nadpisuje sobie między kadrami, a miarą udanego filmu dokumentalnego przemawiającego do wyobraźni oglądającego jest odpowiedni montaż. Jest przy tym to film nie tylko i nie tyle o ideologicznym zaczadzeniu oraz gorliwości we wcielaniu w życie zbrodniczych idei, ile o potędze ojcowskiej miłości. Sam tytuł jest symptomatyczny odnośnie do tego, co jest w istocie tematem dokumentu. Derki, mając przed sobą niebezpiecznego terrorystę (przyznać jednak trzeba w tym miejscu, że Abu Osama operuje jednak przede wszystkim na tyłach frontu zajmując się rozbrajaniem ładunków wybuchowych i min), nie osądza swojego bohatera, prezentując go w licznych sekwencjach, w których ów islamista przejawia autentyczną troskę i czułość wobec swoich synów. Jest to jednak portret wieloznaczny, a wspomniane sceny w kontekście ogólnego rysunku można uznać za bałamutne, co jest zapewne celowym zabiegiem Talala Derki. Otóż nawet przez chwilę w kadrze nie pojawia się ani jedna kobieta, która byłaby członkiem rodziny, bądź też jakakolwiek inna. Nadto tytułowi synowie już od dzieciństwa formowani są przez ojca w duchu islamistycznej propagandy, a mając ok. 10 lat biorą udział w specjalnych obozach szkoleniowych, w których nauczani są sztuki zabijania. Zresztą siła ekstremizmu przekazywana z pokolenia na pokolenie ujawnia się nawet nie w tych oczywistych momentach, ale w drobnych spostrzeżeniach zaobserwowanych przez wytrawnego reżysera dotyczących codziennych bieżących zdarzeń, jak choćby uwaga jednego z synów, który chciał strzelać do kilkuletniej koleżanki tylko dlatego, że wyszła z domu bez hidżabu. Syryjczyk tworzy zatem szokujący film, być może pierwszy tak sugestywny i intymny portret funkcjonariusza dżihadu, którego wartość artystyczna zdefiniowana jest przez drobne zdarzenia zarejestrowane jakby mimochodem, nie zaś w sekwencjach erupcji przemocy, jakich można byłoby oczekiwać po obrazie podejmującym taką tematykę. Michał Mielnik Czas trwania: 98 min Gatunek: dokument Reżyseria: Talal Derki Zdjęcia: Kahtan Hassoun Muzyka: Karim Sebastian Elias Strona zawiera informacje na temat godzin emisji (czyli kiedy leci) oraz obsady (kto występuje) dla O ojcach i synach. Jeżeli stacje telewizyjne planują w najbliższym czasie nadać audycję (premiera, powtórki) w sekcji najbliższe emisje umieszczone są informacje na temat jakiego dnia, o której godzinie oraz na jakiej antenie można obejrzeć program. W przypadku braku O ojcach i synach w ramówkach jakiekogokolwiek kanału wyświetlona jest lista poprzednich emisji z ostatnich 30 dni. Brak informacji na temat poprzednich i przyszłych wyświetleń oznacza, że żadna z ponad 180 stacji obecnych w programie telewizyjnym nie nadawała audycji i nie planuje tego w najbliższym czasie. Na stronie znajdują się informacje na temat tego kiedy będą powtórki lub kiedy będzie powtórka audycji O ojcach i synach. Poprzednie emisje O ojcach i synach w telewizji Emisja O ojcach i synach miała miejsce: 2022-02-16 22:25 O ojcach i synach Opis (streszczenie): Jak wygląda życie dżihadystów? Po filmie "Powrót do Homs", który pokazywał radykalizację buntu przeciwko dyktaturze al - Assada, reżyser ponownie odwiedził rodzinny kraj. Udało mu się zdobyć zaufanie rodziny islamskiego fundamentalisty. Czas trwania: 55min. / Liban, Niemcy, Katar, USA, Austria / 2017 / film dokumentalny 2021-12-11 03:40 O ojcach i synach 2021-12-08 21:10 O ojcach i synach 2021-12-07 23:55 Ludzkie historie - O ojcach i synach Czas trwania: 55min. / Liban, Niemcy, Katar, USA, Austria / 2017 / film dokumentalny 2021-10-04 03:25 Kino nocne - O ojcach i synach Czas trwania: 55min. / Liban, Niemcy, Katar, USA, Austria / 2017 / film dokumentalny 2021-05-24 03:25 O ojcach i synach 2020-12-05 23:35 O ojcach i synach 2020-12-03 01:25 O ojcach i synach 2020-05-05 22:55 O ojcach i synach Czas trwania: 55min. / Syria, Liban, Niemcy, Katar / 2017 / film dokumentalny

o ojcach i synach cda